Użyłam do zrobienia tego swetra . Jest to sposób na wykorzystanie pojedynczych motków , które nie tylko mi zalegają. Potrzeba tylko bazowy kolor w moim przypadku to bezowy moherek. Dołączyłam do niego , różne odcienie brązu . Wykorzystałam pojedyncze motki wełny , moheru . Robiłam od dołu metodą bezszwową. Połączyłam trzy nitki , sweterek robiony drutami nr 9 . Wyszedł ciepły , miły, oversizowy takie proste lubię najbardziej. Przyda się na nadchodzącą zimna jesień. I praktycznie pasuje do wszystkiego. Można go nosić na dwóch stronach.
Rzeczywiście milusi... I na pewno ciepły. Ja też takie lubię :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł ! Świetny sweter.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny, klasyczny sweterek. Własnie takiego brakuje w mojej szafie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze , również pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie są najlepsze:) Mam owczą wełnę w domu i myślę zrobić sobie coś takiego:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń