wełna

czwartek, 30 czerwca 2016

Mało czasu .....

Od ostatniego wpisu minęło już sporo czasu . Miałam trochę pracy , więc nie miałam czasu nic dla was napisać :) Już nie długo wyjeżdżam na urlop ( chyba w pełni zasłużony ) Przerwa będzie w pracy . Niestety kołowrotka ze sobą nie wezmę. Za dużo miejsca zajmuje . Z nowych niteczek wełna na mój projekt swetra żakardowego we wzory norweskie . Taki jest plan i myślę , że po urlopie wezmę się za niego . Jak nadejdzie wena :) W sumie wyszło 853 g - 2257 m podwójnej nitki . I czego tu nie  ma wełna skandynawska , South American , merynos , fakland istna mieszanka. Kolory z reguły naturalne , monotonność barw na pewno przełamuje tu czerwień , może inaczej farbowałam barwnikiem w kolorze amarantowym . Mały zarys sweterka w głowie ; będzie z karczkiem a jeżeli chodzi o wzór to jeszcze nad tym pomyślę .



Czerwień dodaje energii 
 Oczywiście to nie koniec atrakcji . Szukając jakiś czas temu inspiracji na nowy sweterek , znalazłam wzory żakardowe - norweskie . Jak pamiętam z mojej młodości - dzieciństwa były w modzie . I dziergało się je na potęgę . I ja też postanowiłam taki zrobić . I w sumie robię dwa :) Wszystkie moje prace zrobione są z naturalnych włókien tu zastosowałam wełnę i alpakę Na pewno skończę na urlopie . W jednym zostały tylko rękawy , których nie cierpię robić . Wzory to istna mieszanina , która powstała w trakcie pracy są to dość znane motywy modyfikowane przeze mnie na swoje własne potrzeby . Jak już kiedyś pisałam nie lubię korzystać z różnych opisów . Wielkość , rodzaj swetra zawsze robię z głowy , oczka nabieram na oko.To warjactwo z mojej strony , ale nigdy nie zdarzyło mi się pruć mojej pracy . Jeżeli chodzi o żakardy to nie dawno się do nich przekonałam , zawsze denerwowało mnie to przekładanie nitek , ale oczywiście przyszły mi z pomocą przydatne gadżety do robienia żakardów . Naparstki na dwa lub cztery kolory . Z nimi robi się o wiele przyjemniej .   
Na dwa kolory


Na cztery kolory
 Oba przyrządziki wypróbowane , spisuję się dobrze :) A to zajawki moich żakardów  
Włóczka to wełna i alpaka


włóczka to wełna
 Z reguły żakardy to grube dzianiny i wykorzystuje się je do robienia czapek , skarpet , ale te swetry na pewno będą idealne na zimę . Wszak u nas jest więcej dni zimnych . Robiąc cienką nitką , można już się pokusić o zrobienie bluzeczki czy tuniki . Ja niestety wolę grubsze wełny a może przekonam się do cienkich ? NA KONIEC ŻYCZĘ WSZYSTKIM TU ZAGLĄDAJĄCYM I NIE TYLKO UDANYCH WAKACJI , PIĘKNEJ POGODY I DOBREGO ODPOCZYNKU . Zobaczymy się po moim przyjeżdzie z urlopu . Pa . Pozdrawiam Buziaki !

2 komentarze:

  1. W takich cudnych ciepłych swetrach zima nie straszna. Ja bardzo lubię robić wzory żakardowe. Twoi "pomocnicy" na pewno się sprawdzą. Nie widziałam jeszcze takich gadżetów.
    Moniko, życzę Ci cudownego urlopu. Wypoczywaj i wracaj z nowymi pomysłami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ivaszka i również życzę miłych wakacji :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń