wełna

środa, 27 kwietnia 2016

Gdy nie mogę spać .....

Tak , tak to prawda od wielu lat cierpię na bezsenność . I kiedy wszyscy domownicy śpią ja tworzę :) Oczywiście z wełny. Cały czas eksperymentuję z różnymi kolorami , rodzajami wełny. Wychodzi to raz bardzo dobrze lub efekt do bani . Z kolorami to tak jak z moim nastrojem im bardziej jestem wesoła tym te kolory żywsze . A gdy dopada mnie jakaś melancholia to kolory bardziej ponure i tak w kółko . Ostatnio stworzyłam kolory bardziej wiosenne , energetyczne . Zieleń, żółć , pomarańcz chociaż to wcale nie moje kolory, ale co tam :) Sam efekt zadowalający . Najpierw farbowanie garnkowo - sypane , póżniej mieszane na szczotkach , oddzielenie koloru. Wyszło tego 179 g - 510 m , dość gruby singiel.







 Następnie wykopałam z moich przepastnych zapasów , farbowaną wełną skandynawska . Oczywiście kolor zielony z maleńkimi akcentami koloru żółtego . Zostanie w singlu , zasili moje następne zapasy wełniane . Co z tego zrobić ? Zauważyłam u siebie niepokojące objawy , chęci posiadania dużej ilości wełny. Na szczęście nie tylko ja tak mam .Pozdrawiam. 



1 komentarz: