Wiele dziewczyn na moim profilu na Faceboku pyta jak ja farbuję wełnę. Jest to najprostsza metoda garnkowa. Białą wełnę, czesankę zalewam zimną wodą, dodaje szklankę octu. Doprowadzam do wrzenia i sypię barwnikiem jak chcę. Efekty wychodzą zaskakujące i nigdy nie wiesz jak kolory się połączą i jaka wyjdzie nitka z takiej czesanki. Po dosypaniu barwnika ( ja używam barwników spożywczych i barwników typowych do wełny Kakadu), zostawiam wełnę w spokoju , żeby się zagotowała , wełna powinna wchłonąć cały barwnik i tak zostawiam do ostygnięcia. Póżniej płukam i suszę. Farbując w garnku wełnę nie mieszam tylko zostawiam ją w spokoju, żeby się nie sfilcowała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz