Chciałam wam przedstawić moja najnowszą niteczkę Różowy Pocałunek bo kolor tej wełenki tak mi się skojarzył, barwa dodaje energii i napawa optymizmem. Oczywiście wełna Wensledale i jej charakterystyczny połysk. Tu pojedyncza nitka, singiel, 200g - 685 m. Rewelacyjnie się ją przędzie , farbowanie oczywiście garnkowe. Idealnie chłonie barwniki w tym przypadku użyłam spożywczych, utrwalone octem. Po praniu nie farbuje. Najlepiej nadaje się na chustę, delikatną , zwiewną. Bardzo mi się podoba , chociaż nigdy nie byłam przekonana do takich kolorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz