I dwie cienkie wełny skarpetkowe , melanżowe posłużyły mi do zrobienia tego kardigana. Przypomina bardziej płaszczyk niż sweter. Jest duży ciepły i mięciutki. Kolor szary jest przełamany delikatnym kolorem. Bardzo lubię takie dzianiny , którymi można się opatulić. Na wiosnę , może spokojnie zastąpić kurtkę. Mimo , że rzadko coś piszę na swoim blogu to jednak cały czas coś dziergam. Już nie długo pokażę następne moje prace, gdyż postanowiłam uszczuplić moje ogromne wełniane zapasy. Niestety zdjęcia są kiepskie , na pewno lepiej by wyglądały na osobie, może kiedyś uda mi się zrobić lepsze.
Witaj,skarpety sa piekne,baaaardzo pracowite,gratuluje,sweter z gwiazda wyglada niezwykle ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń