Tym razem bardziej kolorowy , chociaż bazowym kolorem jest czarna Czterdziestka , mieszanka wełny i akrylu. Barwy dodają oczywiście resztki wełny skarpetkowej . Mam jej duże zapasy , więc postanowiłam wykorzystać je w bieżących robótkach. Co by nie zalegały po kątach :) Golf zrobiony metodą bezszwową od góry z niewielkimi zaokrągleniami na dole swetra. Do ich zrobienia wykorzystałam metodę rzędów skróconych. Tym razem jest dla mnie , ponieważ bardzo lubię takie proste swetry a kolory dodają trochę energii w te szare i bezbarwne dni zimowe. Mimo nawału prac związanych z nadchodzącymi Świętami znajduję trochę czasu na dzierganie. Postanowiłam skończyć wszystkie moje zaczęte robótki i gdzieś rzucone w kąt. Pozdrawiam wszystkich moich czytelników. Niestety zdjęcia robione w sztucznym świetle nie oddają prawdziwych kolorów :(
Świetny golfik!
OdpowiedzUsuńSuper:) Nie miałam takich kolorowych skarpetkowych włóczek:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam własnorecznie wykonane sweterki.
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na resztki, golf wygląda na bardzo wygodny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń